piątek, 2 stycznia 2009

Rozważania na temat polskich wad narodowych i nie tylko

Ilekroć w przestrzeni publicznego dyskursu pojawia się pojęcie cech bądź wad narodowych, zainteresowany odbiorca automatycznie zadaje sobie pytanie: jakie znowu cechy narodu? Czy możliwe, by niejednolita, zbiorowość wyróżniała się na tle innych nacji indywidualnymi, właściwymi tylko sobie przymiotami?
Różne szkoły socjologiczne opisują ten problem w oparciu o ambiwalentne, często nawzajem się wykluczające teorie. Temat z góry stawia mnie przed koniecznością zaakceptowania tezy, iż cechy czyli zarówno wady, jak i zalety, przypisane do konkretnego, w tym przypadku polskiego, narodu, jak najbardziej istnieją. Specyficzna mieszanka tych wyróżników, dobrana na zasadzie selekcji negatywnej, pozwala skonstruować katalog charakterystycznych dla narodu, najmniej jednocześnie chlubnych i dających asumpt raczej do wstydu niźli chwały, cech.
Omówienia wymaga kilka szczególnie ważnych dla meritum prezentacji pojęć. Mianem zbiorowej świadomości można określić jedno- bądź wielorodny zespół cech, funkcjonujących w sferze mentalnej grupy społecznej czy zbiorowości. Zbiorowa świadomość to nie tylko ogół wiedzy o świecie i doświadczeń, obecnych w ludzkich umysłach, ale i sam sposób myślenia; utarte schematy percepcji i oceny rzeczywistości, narzucające wzorce odbierania i klasyfikowania impulsów, płynących z otoczenia. Innymi słowy, zbiorową świadomością nazwiemy przypisaną do grupy metodę patrzenia na świat, stosunku do wszelkich spraw, rozgrywających się na arenie rzeczywistości; spraw usytuowanych zarówno w ramach wewnętrznych interakcji grupowych, jak i poza tymi ramami.
Narodowy charakter to szczególny rodzaj grupowej świadomości. Jest to ukształtowany w toku procesów historycznych sposób patrzenia członków narodu, czyli obywateli, na siebie, swój kraj, swoją przeszłość, teraźniejszość i przyszłość, a także na innych. Cechy narodowe są czynnikiem prawie w całości determinowanym przez przeszłość, historię. Doświadczenia pokoleń warunkują ich umysłowość, sposób odbierania i przetwarzania rzeczywistości, życiowe postawy i przekonania, wreszcie – metodę wychowania potomstwa.Mentalność Polaków, wraz z jej najgorszą stroną, którą tutaj określać będę mianem „siedmiu grzechów głównych”, została zdeterminowana właśnie przez historię. Już na wstępie należy stwierdzić, że naród polski został przez historię skrzywdzony. Wielu historyków, socjologów i publicystów wysuwa ryzykowną, acz wiele dającą do myślenia tezę, iż jakakolwiek inna narodowa zbiorowość, poddana takim jak Polacy doświadczeniom, najpewniej uległaby dekompozycji i przestała istnieć jako naród. Od 1795 roku Polską nie rządzili Polacy, po 123 latach odzyskaliśmy niepodległość, by w 1939 roku znów ją stracić, tym razem na pół wieku. Ani podczas zaborów, ani okupacji hitlerowskiej, ani „demokracji ludowej” Polacy nie zapomnieli jednak o wolnej i niepodległej ojczyźnie. To właśnie jednak walka o nią oraz ciężka, surowa empiria, odbierana w latach niewoli, niejako skrzywiła naszą kolektywną mentalność, prowadząc do wykształcenia wielu negatywnych cech, pokutujących w rodzimym społeczeństwie po dziś dzień.

Polecamy magicznerytualy.pl opinie

Twórcy rodzimej literatury w każdej epoce dokonywali nadzwyczaj gorzkich ocen współczesnych im rodaków: ich cech, życiowych postaw, wyuczonych wzorców zachowań.
Jako naród, nie tylko nie potrafimy poradzić sobie z własnymi ułomnościami, ale i, w wielkiej mierze, akceptujemy je.
prezentacje maturalne

Powrót na Górę